Earth 2092 Earth 2092
Forum systemu w klimatach postapokaliptycznych
Earth 2092
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Prolog: Teoria Wielkiego Wybuchu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Lost Colony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:54, 20 Maj 2020    Temat postu:

SOUNDTRACK

Robert


Gibbs nadal taksował naukowca badawczym spojrzeniem.
- Desygnacja tej jednostki jest poprawna. Nie rozumiem, czemu upiera się pan, przy tym fakcie. Chce pan odwrócić od czegoś uwagę?
- To właśnie chcemy ustalić - odparła kobieta, na pytanie o zaangażowanie robota. - Niestety wszystkie komputery w pracowni AK47 zostały zniszczone w pożarze, a sam Berg w nim zginął lub tuż przed. Wszystkie backupy szczegółowych danych serwisowych zostały ręcznie usunięte z chmury, co sugeruje działanie kogoś, kto wiedział co robi i posiadał odpowiedni dostęp. A w ostatnich dniach działał tylko jeden warsztat z odpowiednim połączeniem. Ocalał tylko log wysyłany rutynowo w codziennym raporcie, a z którego wynika jedynie pański udział w ostatnim serwisie maszyny.
- Dziwne, wasze relacje zostały nam inaczej opisane - Gibbs był wyraźnie rozczarowany odpowiedzią. Widząc brak reakcji na pytanie kobiety, dodał - Proszę odpowiadać na zadane pytania.

Rozległo się pukanie do drzwi i do środka zajrzał sierżant McCoy. Nachylił się do rudowłosej i szepnął jej coś do ucha. Pokiwała głową i go odprawiła. Poczekała na odpowiedzi Roberta, po czym powiedziała.
-Doktorze, czy mając przed sobą elementy robota oraz odpowiednie części zamienne, będzie pan w stanie go odtworzyć? W ciągu jednego dnia?

_____
OOC:
warunki bez zmian


Sai


Odkodowanie wiadomości, mimo, że proste, zajęło chwilę czasu. Gdy system odcyfrował zawartość wiadomości bezpiecznym, bezpośrednim łączem przerzuciła jej treść na PDA i pokazała pozostałym.

- Admirał Petrarka? Z Mezoameryki? Przecież oni są kilkanaście dni za nami... - Perry nie kryła zaskoczenia.
- Konstantin to okrętowe VI - odparł Agata wyjaśniając wszystko. Widząc ponaglające spojrzenie Aquili, rozbudował swoją wypowiedź. - To wirtualna inteligencja zarządzająca wszystkimi podsystemami statku od nawigacji, przez oświetlenie do systemów podtrzymywania życia. Ale jak to, podłączył się do Harpii? To są dwa równoległe systemy, bez wzajemnej korelacji... aaaach chyba, że to twój mały projekcik... no ale mimo to, Konstantin też ma swoje ograniczenia... Teoretycznie... - przeszedł od wyjaśniania do rozważania pod nosem. Potencjalne implikacje wypisane miał na twarzy i nie oznaczało to raczej nic dobrego.

Usunięcie protokołów było łatwiejsze jak ich dodanie. Statek stracił jakąkolwiek zdolność komunikacji z Eurasią, poza dozwoloną formą łączności. Wszystkie czujniki, system nawigacyjny, podzespoły inercyjne oraz napęd przestały działać. Stał się elementem podłogi hangaru z autonomicznym systemem podtrzymywania życia i możliwością wysyłania maili.

- Nie mów, że nie jesteś w najmniejszym stopniu ciekawa kto zhakował ci okręt - zapytał Mike. - I zostawisz to innym do ustalenia
Ciekawość była potężną emocją, napędzającą człowieka od zarania dziejów.

Przez szybę kokpitu dostrzegła zmierzające w stronę harpii trzy osoby: dwie kobiety, jedną w mundurze i lekarskim kitlu, drugą w czarnym cywilnym uniformie bez oznaczeń, oraz mężczyznę w oficerskim mundurze polowym. Szli zdecydowanym krokiem w stronę Harpii. Po ustaniu zamieszania z wrotami, jednostka żandarmów opuściła ładownie i widząc zbliżające się osoby, zwarły lekko szyk.

____
OOC:
przywrócenie systemów: INT + PROG, ST2 za każdy system:
- podzespoły inercyjne
- napęd
- nawigacja
- czujniki zewnętrzne
Odblokowywane pojedynczo. Kolejny można odblokować po odblokowaniu poprzedniego. Fail wymaga resetu i rozpoczęcia procesu od nowa. Crit fail zwiększa ST wszystkich o 1. Musi działać przed osiągnięciem gotowości operacyjnej, po wyhamowaniu. Zajmuje cały dzień.

kojarzenie osób: ST1
POW + MED lub PPOM - rozpoznanie combat medic
POW + WYK lub PROG - rozpoznanie scientist
POW + DOW lub TAKT BOJ - rozpoznanie soldier
(info na priv, jak bedziesz chcial to ujac w re)



Becky


Dr Carter była wyraźnie zadowolona z jej asysty. Ruszyli korytarzem w stronę hangaru. Tym samym, którym chwilę wcześniej biegli z Vijayem do wypadku. Przynajmniej tak jej się wydawało, że było to chwilę temu. Pod wpływem emocji, do tego momentu przestała zwracać uwagę na upływ czasu.

Po drodze trafili na kapitana Terleckiego. Wychodził właśnie z kombinezonu HEV przy wejściu do sekcji C. Widząc kobiety skinął im głową i dołączył do nich.
- Nie ma mowy o wypadku. Miejsce gdzie nastąpił wyciek nie było przypadkowe. Ktokolwiek to zaplanował, wiedział, co i jak zniszczyć. Lecz to nie wszystko, awaria w tunelu doprowadziła do uszkodzenia wrót hangaru, prawie doprowadzając do dekompresji. I to też nie był przypadek. A to nie skończyłoby się dla nas najlepiej. Romero zapanował nad sytuacją, ale fakt zostaje faktem, że ktoś dał radę obejść nasze zabezpieczenia. - powiedział.
- Jedno nazwisko mamy, Matwiej Jupczenko,
starszy technik z zespołu profesora Svitanaka. Sekcja dziobowa. Operator ASIMO.
- zameldowała Becky.
- Wyeksponowany na promieniowanie z odpadów z reaktora 2 dni temu. Mamy sygnaturę, potrzebujemy tylko technika do przeprogramowania czujników.



We trójkę weszli do hangaru. Wielka hala była pusta, w porównaniu do poprzednich dni. Widać, że ze względu na awarię, Romero wyrzucił zbędny personel ze strefy. W zasięgu wzroku mieli czterech żandarmów siedzących na skrzynkach przy jednym z promów, oraz trzech techników w kombinezonach pod wrotami hangaru. Becky nie mogła otrząsnąć się z wrażenia, że coś jest nie tak jak powinno być.



Zmierzali w stronę okrętu, na którego burcie widniała nazwa MRC Harpia.

____
OOC:
Becky ma złe przeczucie; test PE + CZUJ, ST 2, jak fail nie dostrzega nic, jak sukces, może zareagować (zagrożenie sprecyzuje w swoim re)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Śro 17:58, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:18, 20 Maj 2020    Temat postu:

Robert

- Nie wiem jaki jest cel wypytywania mnie o zdanie innych osób, udzieliłem wszystkich informacji jakich mogłem. Słowo na dziś: dezinformacja!

- Skoro wiecie lepiej, jakie kody powinny mieć jednostki, to co prosty robotyk wam będzie głupoty opowiadał. - uśmiechnął się "szczerze", rozkładając ręce.

Kod:
rolling 4d10>7f1
(6+6+2+7)=1 Success


Wpatrywał się ze zdziwieniem w oficera, gdy ten mówił o zniszczeniach wywołanych pożarem. Zaczął więc tłumaczyć jak krowie na rowie:
- Pożar musiałby być wywołany i podtrzymywany termitem, żeby bezpowrotnie uszkodzić układy scalone albo kości pamięci. To nie problem domontować nowe tranzystory albo zlutować przerwane ścieżki, trzeba jedynie pozbierać puzzle i oczyścić je z syfu. Kwestie danych w chmurze są poza moimi kompetencjami.
Kod:
rolling 4d10>7f1
(6+9+4+7)=2 Successes


Wracając do poprzedniego pytania kobiety, lekko się żachnął.
- Po stronie piszących, oczywiście.
Kod:
rolling 2d10>7f1
(7+9)=2 Successes


Odpowiadając na pytanie o robota, odpowiedział:
- Zależy. Głównie od tego, jakie dostanę śniadanie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Śro 18:28, 20 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 23:49, 20 Maj 2020    Temat postu:

Sai

- VI czy AI? - spytała. - Mój projekcik to tylko makra sterowane głosem. Nic więcej. - ucięła dalsze drążenie tematu.

Słysząc Mike'a, rzuciła mu mordercze spojrzenie. Miała w tym momencie ochotę strzelić mu w twarz, a rozerwane fragmenty chwycić zębami i rozchlapać po całym kokpicie.
- Nie. Nie będę odwalać cudzej roboty. Na chuj mam się tłumaczyć z zabezpieczeniami monitoringów z sektorów podłączenia i sama przesłuchiwać ludzi na różne bajki, skoro oni robią to samo i bez problemów?
Oczywiście, że zamierzała znaleźć odpowiedzialnego za to chuja. Ale ten pokładowy kretyn nie musiał o to pytać w obecności agenta kontrwywiadu, na którego obecność chwilę wcześniej srał żarem.

W pierwszej kolejności zamierzała znaleźć czas dla siebie i przeanalizować ostatnią wersję oprogramowania, którą zapisała na pendrive. Astra nie była do tej pory skomplikowanym dziełem, więc siłą rzeczy bardziej złożone skrypty będą widoczne gołym okiem. Na to jednak potrzebowała czasu i spokoju.

- A ci czego chcą? - spytała patrząc na zbliżających się za oknem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:02, 23 Maj 2020    Temat postu:

Becky

Po rozejrzeniu się bardziej dokładnie, poczucie, że coś jest nie tak, minęło. W sumie nawet nie wiedziała, dlaczego tak się poczuła, wszystko wyglądało okej. Ruszyła za resztą w stronę Harpii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:36, 25 Maj 2020    Temat postu:

Sai

Agata spojrzał zdziwiony na pilotkę.
- VI i to dość mocno ograniczony. - odparł. - Choć te makra mogły mu w tym pomóc - rzekł do siebie, po czym zerwał się i zanim ktokolwiek zdążył go zatrzymać opuścił pokład.

Oficer Perry ruszyła za nim. Mike kiwnął na nią głową i poszedł w jej ślady.


Becky

Nieznane uczucie minęło, skrywając się w jej podświadomości. Nagle zaczęła nucić w myślach "The number of the beast" Iron Maiden, nie wiedząc dlaczego. Widać to był jeden z tych momentów, gdy piosenka z nikąd utykała w głowie na jakiś czas.

Becky i Sai

Kapitan Terlecki ruszył przodem przyjąć meldunek od kaprala dowodzącego żandarmami. Dr Carter wraz z medyczką zbliżały się do włazu prowadzącego na pokład. Minął ich rozpędzony technik.
- Specjalista Agata! - zawołała go dr Carter. - Poczekaj.
We wnętrzu pojazdu Becky mignęły rude dredy należące do pilotki pojazdu. Wydawały jej się znajome.

Agata zatrzymał się.
- Dr Carter, możemy mieć poważny problem z Konstan...
Nie dokończył. Przerwał mu huk wystrzału, gdzieś z górnych pięter hangaru w rejonie głównych grodzi. Agata zachwiał się i upadł. Na plecach, po lewej stronie wykwitła mu plama krwi.

Robert

Agent śledczy zanotował odpowiedzi i się zamyślił. Spojrzał na kobietę, a ta pokiwała głową.
- Dobrze, doktorze. To będzie wszystko. Na razie. - śledczy wstał i otworzył drzwi. - Będziemy się z panem kontaktować, jeżeli zajdzie taka potrzeba.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Pon 21:37, 25 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:00, 26 Maj 2020    Temat postu:

Robert

- Oby w lepszych warunkach - burknął pożegnanie i wyszedł, kierując się do kantyny po zaległe śniadanie i spłukanie kaca. Miał nadzieję, że kuk nauczył się już robić porządne egg over easy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 0:16, 27 Maj 2020    Temat postu:

Sai

- Z pewnością makra są w stanie spierdolić system obsługi całej ekspedycji - burknęła za wstającym. - A jeśli to prawda, to dziwne, że w ogóle wystartowaliśmy.

Nie wstała za wychodzącymi wpatrując się w pasek postępu rebootu. Dopiero gdy usłyszała strzał, zerwała się z miejsca jak wystrzelona z katapulty.

Wybiegając na podest rampy statku zobaczyła rannego. Szybko sięgnęła w odruchu do nieobecnej kabury udowej i skarciła się w myślach. Patrząc po zgromadzonych przed okrętem bez wyjętej dymiącej broni i żadnego widocznego zagrożenia, wydarła japę do żandarmów.
- Perymetr! Osłaniać przy ewakuacji!

Gestem nakazała wbiegnięcie do wnętrza wszystkim, licząc że uzbrojone żandarmy osłaniają. Sama rzuciła się do rannego i złapała za kołnierz, rękę lub nogę, zależnie od tego co było bardziej dostępne, i wciągnęła go do wnętrza bez narażania samej siebie z lewej flanki. Jeśli miała jakiekolwiek problemy, wrzasnęła po pierwszego lepszego żandarma o większej posturze, by jej w tym pomógł.

- Co tu się odpierdala?! - wydarła się na Amandę, irracjonalnie licząc, że kobieta ma jakiekolwiek pojęcie o sytuacji.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Czw 14:00, 28 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:41, 28 Maj 2020    Temat postu:

Becky

Nie zdążyła dobiec do rannego, bo ruda pilotka ją ubiegła - to chyba była ta sama, z którą kiedyś służyła, a przed chwilą mówiła o niej Carter. Złapała szybko dr Carter za ramię i wciągnęła na pokład statku, tam, gdzie wszyscy się zebrali, po czym zajęła się udzielaniem pierwszej pomocy rannemu. Była trochę w szoku, nie wiedziała co się stało i dlaczego, ale szybko przeszła do roboty i zwróciła się do zebranych:
- Jestem porucznik Becky Jinx, medyk, macie tu na pokładzie jakąś apteczkę? Ktoś ma przy sobie może? Szybko, szukać! Nie ma na co czekać? - jeśli Carter kontaktowała, to zwróciła się także do niej - Dr Carter, pomoże mi pani z poszkodowanym?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aenyee dnia Czw 13:42, 28 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:03, 01 Cze 2020    Temat postu:

Robert


Kuchta z uśmiechem nałożył naukowcowi pastę proteinową o smaku rozgotowanej owsianki na talerz. Śniadania dopełniała zielona sałata z pomidorami, cebulą i szczypiorkiem wyhodowanymi w okrętowej hydroponice, całkiem znośnie doprawiona.

Sharp rozejrzał się po pomieszczeniu. Do wyboru miał sporo miejsc, ze względu na porę kantyna była praktycznie pusta. Usiadł w środkowej części sali i zaczął jeść.
- Robert! - usłyszał głos, który rozpoznał jako Havisa Goja. - Dobrze cię widzieć. Wszystko w porządku? - dosiadł się do Sharpa.
- Jak zieleni cię zabrali, chłopaki nie wiedzieli co myśleć. Szczególnie jak nie pojawiłeś się rano. Ale ruszyliśmy, co mogliśmy z projektem. Co chcieli od ciebie? - zapytał.

Becky i Sai


Żandarmi dobyli broni i rozpierzchli się do najbliższych osłon, rozglądając się za źródłem zagrożenia. Kapitan Terlecki, również uzbrojony, biegł przez hangar w stronę potencjalnego źródla strzału.
- Alarm w hangarze, kod 4, padły strzały - rzucił przez radiostacje. - Kowalski! Analiza monitoringu.
- W trakcie, kapitanie - padła odpowiedź.

Sai dopadła rannego i próbowała wciągnąć go na pokład, jednak dopiero z pomocą medyczki poszło jej to sprawniej. Mike przytomnie pobiegł i przyniósł okrętowy zestaw medyczny. Ułożyły rannego na brzuchu, odsłaniając plecy

Oficer Perry dobyła dotychczas ukrytej broni i przytuliła się plecami do ściany.
-Też bym chciała wiedzieć - rzuciła w odpowiedzi pilotce, po czym wychyliła się zza narożnika statku.
- Kapitanie, tu oficer Perry, górne poziomy, w rejonie głównej grodzi - zameldowała przez radio.
- Przyjąłem - odpowiedział. - Jones, rozszerz perymetr - polecił kapralowi.

Oficer Perry nadal wyglądała w poszukiwaniu agresorów. Póki co, kolejne strzały nie padły.

Dr Carter uklękła przy rannym i nożyczkami z zestawu medycznego zaczęła rozcinać ubrania. Technik stracił przytomność. Rana wlotowa zlokalizowana była w dolnej części pleców, po lewej stronie od kręgosłupa. Nie było rany wylotowej. Tętno i oddech wyczuwalne.

___
OOC:
Sai, Becky, test SW + OnS vs efekt (niespodziewany ostrzał); ST 1
Becky ratowanie: INT + PPOM; st 3; sukces stabilizuje, fail zwiększa ST następnego testu o 1, ale sukcesy się przenoszą, max 3 testy zanim umrze, crit fail, pacjent umiera; dr Carter daje reroll jednej kości
[opcjonalnie]
-> pomoc Perry, wyglądanie napastnika: PE + CZUJ; ST 3; Crit fail wystawia osobę na potencjalny ostrzał; Perry daje reroll jednej kości
-> pomoc Terleckiemu, dołączenie do pościgu: ZR + WYSP; ST 2


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Pon 11:06, 01 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:10, 01 Cze 2020    Temat postu:

Robert

Podziękował za jedzenie i oddał się konsumpcji, podlewajac obficie śniadanie herbatą albo jej erzacem.
- Sami w sumie nie wiedzieli. Ktoś zhijackował jednego Asima i stwierdzili, że coś mogę wiedzieć, bo go rutynowo serwisowałem. A bot kogoś stuknął.- odpowiedział Havisowi i wziął łyk naparu. - Równie dobrze mogli rozpytywać tego, co malował lakier w fabryce. A słyszałeś coś o pożarze w pracowni AK47? Czym się tam zajmowali, co to za sekcja?

Po posiłku i skończonej rozmowie udał się do laboratorium żeby pchnąć do przodu prace nad Gremlinem. Zaczął od zaplanowania modułu medycznego. Planował testy wystrzeliwywanej strzałki z rurką do podawania specyfików albo impulsów, spreja nanożeli, wystrzeliwywanego chipa RFID/zdalej sondy/czujnika dystansowego do monitorowania funkcji życiowych. Wisienką na module medycznym byłyby ostrzegające czujniki szkodliwych gazów i promieniowania.
Konstrukcja i interfejsy powinny się opierać na wymiennych modułach plug & play.
Po zaplanowaniu modułu można będzie zobaczyć, jakich funkcjonalności w robocie brakuje. Oprogramowanie miało iść na koniec. Przedstawił plan współpracownikom i wziął się do roboty za robota.

Kod:

Test WIE/INT 3/3 + PROD 3(+3 miniony)=9 kostek + 1 Szczęście
(9+5+9+4+8+5+6+2+2+5)=3 Successes
1/10 dni (8d +1 / 9d +2 / 10d +5)

osprzęt medyczny: INT 3 + FARMA 2 // 0/10
dostosowanie do funkcji: WIE/INT 3/3 + PROD 3(+3 miniony // 3/20
oprogramowanie: WIE/INT 3/3 + PROG 1(+1 minion)  // 0/15


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Pon 18:12, 01 Cze 2020, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:08, 02 Cze 2020    Temat postu:

Sai

Dokonała szybkiego rachunku w myślach dochodząc do wniosku, że nie zamierza odpuścić skurwielowi potencjalnie związanego z uszkodzeniem Harpii.

- Idę po niego - oświadczyła chłodno do Perry i medyczki. Wewnątrz natomiast buzowała adrenaliną i podnieceniem, a nawet po części radością, że coś się dzieje na tym dotychczas spokojnym (a dla niej - nudnym) rejsie.
Spojrzała tylko czy ranny miał broń osobistą, którą złapała wybiegając z okrętu. Jeśli takowej nie miał, nie zrezygnowała z dalszych zamiarów. Skierowała się biegiem w stronę ostatniej znanej pozycji wroga, licząc że jeśli nie zginie, to chociaż zobaczy twarz sprawcy. Według jej kalkulacji, jeśli zabójca miał chociaż odrobinę oleju w głowie, już dawno wziął nogi za pas i teraz należy go zaganiać jak owcę w ślepe zaułki. Musiał sobie przecież zdawać sprawę z faktu, że zostając w miejscu zostanie osaczony i rozstrzelany.

Próbowała sobie przypomnieć wszystkie korytarze prowadzące w okolice ostatniej pozycji strzelca, a w szczególności te pozbawione monitoringu. To w ich stronę postanowiła się kierować.

===
Dołączenie do pościgu. Zręczność 2, Wysportowanie 2. Roll: 5+10+3+10. 2 Sukcesy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Wto 18:09, 02 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 8:41, 04 Cze 2020    Temat postu:

Becky

Stres ją trochę zeżarł przez ostrzał, ale wzięła się za robotę i pomoc poszkodowanemu. Na początku coś jej nie szło, ale w ostatniej chwili się ogarnęła. Kulę trzeba było jakoś wyciągnąć i to w jak najbardziej sterylnych warunkach. Dobrze, że dr Carter była z nią.
- Trzeba jak najszybciej wyciągnąć kulę, ale trochę to ryzykowne, bo prawdopodobnie jest blisko kręgosłupa. Dr Carter, sama nie jestem pewna co najlepsze - czy działamy tutaj czy na razie stabilizujemy pacjenta i jak sytuacja tutaj będzie opanowana, oby jak najszybciej, to przenosimy go do centrum medycznego i tam po diagnozie i prześwietleniach operujemy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:35, 04 Cze 2020    Temat postu:

Soundtrack - klik

Becky i Sai


Ranny był zwykłym jajogłowym, specjalistą od komputerów, więc szukanie broni na nim było mijające się z celem. Oficer Perry spojrzała na rudowłosą pilotkę i widząc determinację wypisaną na jej twarzy, wręczyła jej swoją broń.

- Kapitanie, porucznik Aquila dołącza do pościgu - Amanda zameldowała przez radio. - Potencjalna lokalizacja celu, pokład C, sekcja techniczna Charlie 7.

Sai

Pilotka ruszyła sprintem w stronę wskazaną przez oficer wywiadu. Z tego co wiedziała na temat okolic hangaru, sekcja techniczna C7 była trzecim i ostatnim poziomem całego bloku inżynierskiego pokładu C. By się do niego dostać należało przejść przez sekcję Alpha bądź bezpośrednio z hangaru. Nie zapuszczała się w tamte rejony więc do końca nie wiedziała ile jest tam punktów wejść i wyjść. Dostrzegła jednak kapitana Terleckiego wraz z żandarmami czekającego przed nieoznakowanym wejściem technicznym.

- Słuchajcie. Z tego bloku są trzy możliwe wyjścia. Jedno stanowi miejsce wypadku, przy którym pracują jeszcze ekipy. Drugie jest tutaj, trzecie w sekcji Bravo 7. Jones, masz je zabezpieczyć i zatrzymać każdego przechodzącego. Aquila, ze mną. - rozkazał. - Sprawdzimy sekcję Charlie. Skoro nie padły kolejne strzały, strzelec raczej znajduje się w odwrocie. - kontynuował. - Następnie będziemy schodzili w dół. Wszystkie piętra wyglądają mniej więcej tak samo - kapitan rozłożył kolbę swojego MP5 i wbiegł na schody.

Becky i Sai
- Drużyna Whisky w drodze, ETA 9 minut - w słuchawce odezwał się Kowalski. - Monitoring jeszcze nic nie wykazuje, ale sekcja C jest dziurawa jak ser szwajcarski. Kontrola dostępu zablokowana, ale coś jest nie tak z systemem. Mamy dużo glitchy.

Sai


Wbiegła za kapitanem Terleckim na trzeci poziom.
- Pamiętaj, łapiemy go żywcem - rzucił oficer dla jasności w temacie. Gestem nakazał "naprzód". Podeszli do pierwszych grodzi. Machnął ręką do kamery, a czerwone światło na terminalu zmieniło się na zielone. Drzwi z sykiem rozsunęły się na bok ukazując korytarz z pomieszczeniami po lewej stronie i galerią z ażurową barierką po prawej stronie. W dole widzieli Harpię. Strzał dobiegł z przeciwnej strony, niż ta, od której podchodzili.

____
OOC:
Przeszukiwanie pomieszczenia: PE / INT + PRZESZ / CZUJ; przy czym:
PE: wizualna ocena pomieszczenia
INT: przeznaczenie pomieszczenia
PRZESZ: ślady bytności
CZUJ: wyczucie zagrożenia
Max. 2 testy na pomieszczenie; im więcej sukcesów, tym lepiej. Fail: nic nie znaleziono. Crit fail - test efektu lokacji "presja czasu" [ST 1]

Bonus kap. Terlecki: +1 do PRZESZ


Robert

Havis zachłysnął się powietrzem.
- Jak to, bot kogoś z-zabił? - otworzył szeroko oczy. - A sekcja AK47 to pracownia po sąsiedzku. Wczoraj faktycznie wybuchł tam pożar, jakoś mniej więcej w czasie wizyty Petrova... A co robili, nie wiem. Pewnie coś łatwopalnego. - coś szybko zakończył temat. - Widzimy się w pracowni więc.


Zespół przyjął plan skinieniem głowy i wziął się za prace ochoczo. Mieli świadomość upływającego czasu.

____
OOC:
Wyczucie kłamstwa: PE + EMPAT / CZUJ; ST1


Becky


Mike połączył się z częstotliwością alarmową.
- Potrzebny transport medyczny, rana postrzałowa, hangar, MRC Harpia - zgłosił. -5 minut - przekazał Becky i dr Carter, gdy usłyszał odpowiedź.
Dr Carter w tym czasie zlokalizowała ranę wlotową.
- Tutaj niewiele mu pomożemy, musimy jak najszybciej dostarczyć go na stół operacyjny. Nie ma rany wylotowej, znaczy, że pocisk zrykoszetował gdzieś w środku, nie wiadomo jak duże zniszczenia czyniąc. Czemu nie możemy użyć medbay na Harpii? - zapytała.
- Jesteśmy odcięci od sieci - Mike rozłożył ręce przepraszająco. - Sprzęt został niedawno dostarczony, a oprogramowanie ambulatoryjne jeszcze nie zostało skonfigurowane i zintegrowane z pokładowym systemem.
-Kurwa - zaklęła dr Carter. - Może się wykrwawić.

Spojrzała na zawartość okrętowego zestawu medycznego. Poza podstawowymi akcesoriami do dyspozycji mieli przenośne USG, ekran monitorowania funkcji życiowych, AED, jakąś maszynę robiącą "Beep" i polowy zestaw narzędzi medycznych.
- Mogę podłączyć systemy do zasilania, ale musiałybyście obsługiwać je manualnie. - rzekł Mike.

Dr Carter spojrzała na Becky.

____
OOC:
podtrzymywanie życia do czasu przybycia transportu:
test WIE/INT + MED; ST1, jeśli win, pacjent stabilny; jeśli fail reanimacja: test WIE/INT + PPOM; ST2; jeśli win, pacjent stabilny, jeśli fail, dead; crit fail - instant dead
Test wykonywany co minutę (w sumie 5 rzutów).

[optional] próba operacji polowej:
test SW + OnS vs efekt lokacji [ST1] (operacja w trudnych warunkach)
- diagnoza (gdzie jest pocisk i jakie uszkodzenia)
test WIE/INT + MED +1 za USG; ST1; jeśli sukces, k4 krwawienie wewnętrzne do zamknięcia
- operacja (wyciągnięcie pocisku)
test WIE/INT + MED; ST2, jeśli fail reanimacja: test WIE/INT + PPOM; ST2; jeśli win, pacjent stabilny, można operować dalej, jeśli fail, dead; crit fail - instant dead
- zamknięcie krwawienia wewnętrznego (ilość rzutów zależna od wyniku rzutu k4 przy udanej diagnozie)
test WIE/INT + MED; ST1, jeśli fail reanimacja: test WIE/INT + PPOM; ST2; jeśli win, pacjent stabilny, można operować dalej, jeśli fail, dead; crit fail - instant dead

[optional]operacja w ambulatorium okrętowym
- odpalenie i obsługa systemów medycznych statku
test WIE/INT + OB SYS KOMP; ST2
test WIE/INT + MED; ST3 by przeprowadzić całą operację

Bonus dr Carter: reroll jednej kości na rzut


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Czw 17:38, 04 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 10:47, 05 Cze 2020    Temat postu:

Sai

Przed otwarciem drzwi kucnęła z wyciągniętą bronią dwa kroki przed nimi, by zmniejszyć potencjalne kąty rażenia.

Powiodła wzrokiem po wszystkich drzwiach wzdłuż balkonu, które były widoczne z tej pozycji. Jeśli nie było zagrożenia, jako leworęczna podeszła do prawej framugi drzwi, czekając na ruch Terleckiego do "wyjścia". Po przejściu przez próg natychmiast odbiła w swoje prawo, lecz nim doszła do drzwi, omiotła jeszcze wzrokiem ścianę przy której szła. Jeśli był tam jakiś szyb lub kanał techniczny - zachowała podwójną czujność zaglądając do środka.

Dopiero gdy sprawdziła podejście, usadowiła się po prawej przy drzwiach omiatając wzrokiem napisy lub tabliczki oznajmiające przeznaczenie pokoju. Jeśli takowego nie było, próbowała je sobie skojarzyć by wiedzieć mniej więcej czego się spodziewać we wnętrzu. Uniknalne umeblowanie, układ ścian lub potencjalnie groźna zawartość mogły jej bardziej zaszkodzić przez zaskoczenie, aniżeli brak wyszkolenia z prawdziwego zdarzenia i bazowanie na wyrobionych lata temu podstawowych nawykach z boot camp. Niestety, nihuyah nie mogła sobie przypomnieć co to za pokój, co podniosło jej nerwy.

Zerknęła pro forma, czy drzwi nie były wcześniej plombowane lub referowane, a aktualnie to archaiczne zabezpieczenie nie uległo zerwaniu. Gdy Terlecki dołączył, zamierzała po otwarciu drzwi sprawdzić je od progu, a dopiero potem wzdłuż prawej ściany je pobieżnie przeszukać samemu, z kapitanem pilnującym pleców. Zamierzała wymieniać się rolami ubezpieczającego i sprawdzającego co drugie pomieszczenie, aby po wyjściu nie wchodzić sobie wzajemnie pod lufę. Dopiero w przypadku wykrycia zagrożenia, oboje mieli angażować kontakt. Nie zamierzała również rezygnować ze zbadania airlock oraz ściany poprzedzającej dojście do niej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Pią 10:51, 05 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:33, 13 Cze 2020    Temat postu:

Becky

Poczuła wzrok dr Carter na sobie:
- Nie dam rady obsłużyć manualnie tych systemów, mogłabym narobić więcej szkód niż pożytku. Wolę nie ryzykować. 5 minut to nie jest aż tak dużo, damy radę pacjenta do tego czasu utrzymać, a w ambulatoriom od razu się nim zajmiemy. - zerknęła na Mike'a - Można prosić o przekazanie, żeby czekał tam zespół w gotowości do zabiegu? I proszę jeszcze przekazać - pacjent nieprzytomny, na chwilę obecną stabilny, postrzał bez wylotu, plecy, lewa strona, przy kręgosłupie.

Jak tylko z dr Carter zabrały się za podtrzymywanie pacjenta, jego stan mocno się pogorszył, ale starsza fachem lekarka w ostatniej chwili przywróciła go do stabilności. Do momentu przybycia transportu pacjent był stabilny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aenyee dnia Sob 18:37, 13 Cze 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Lost Colony Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 3 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin