Earth 2092 Earth 2092
Forum systemu w klimatach postapokaliptycznych
Earth 2092
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Rozdział I: Clar Karond
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Arka Khaina / Zamknięte epizody
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:25, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Ariadne

- Słucham? MY jesteśmy źródłem problemów? A możesz wymienić w jaki sposób? - spytała z niedowierzaniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:53, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Daz

- Domyśl się - rzucił wykonując nieokreślony gest w stronę budynku, z którego wyszli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:09, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Ariadne

- A, rozumiem. W takim razie możemy się tam wrócić i poprosić oficera, żeby zajął się Tobą tak, jakby w ogóle naszej dwójki tam nie było i nic byśmy nie zrobili. - uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aenyee dnia Pon 22:10, 22 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:36, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Daz

Wzruszył ramionami i odpowiedział pogardliwym grymasem.
- Proszę bardzo, księżniczko, spraw, by mój dzień stał się lepszy i sio... żeby to było takie proste. - westchnął. - A teraz, z woli naszej wspólnej Dobroczyńcy, siedzimy w jednym worku i możemy się w nim dowolnie szamotać, ale koniec końców, to JA jestem kapitanem - przełożył kapitański pierścień na środkowy palec i wyprostował go, by wyraźnie mogli się przyjrzeć, po czym dłonią wykonał gest obserwacji. - Więc z łaski swojej, zaangażujcie swój upór i muskuły w coś konkretnego i odnajdźcie magiczkę Drummond, jeżeli wyprawa w ogóle ma wyruszyć. Chyba uczciwe, c'nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:44, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Wszyscy

Obserwujący wszystko bossman zrobił kilka nerwowych kroków w tył i rozejrzał się za potencjalną osłoną.
- Eee... kapitanie... Ja nie z tego miasta, więc tutejszych rodów nie znam... ale może by tak po prostu zapukać do tych z którymi mieliśmy w porcie... incydent? - przełknął nerwowo ślinę. - Niestety, nie widziałem ich herbu. - wskazał palcem siniak na głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:23, 23 Kwi 2019    Temat postu:

Ariadne

Spojrzała z pogardą na Daza, po czym zwróciła się do Kaletha:
- Co Ty o tym sądzisz? Bo ja już go mam dość. A jeśli mamy z nim jeszcze spędzić więcej czasu, to zaraz poleje się krew.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:42, 23 Kwi 2019    Temat postu:

Kaleth

Od dłuższego czasu miał wrażenie, że jakiekolwiek rozmowy z tym durniem były stratą czasu.
Zwalczył przemożną chęć wyłamania mu palca z pierścieniem i wsadzenia mu go w miejsce gdzie początkujące wiedźmy nie sięgają.
W jednym zdaniu, prosty marynarz zawarł więcej sensu niż tamten od godziny.
Splunał z pogardą i powiedział:
- Chędożony kapitan, trzyoobowej załogi dziurawego wraku, co wkurwia wszystkich naokoło do tego stopnia, że w biały dzień porywają mu członka załogi. Skończ strugać kozaka, i bądź raz w swoim życiu przydatny. Taki jesteś mądry, to prowadź do swojej zabaweczki. sapnął.
- Poza tym, magów jest w chuj, co w niej takiego specjalnego, poza tym że ją rżniesz? Po prostu znajdź inną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Wto 10:51, 23 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:49, 30 Kwi 2019    Temat postu:

Daz

-Całkiem nieźle powiedziane panie starszy cieciu, tylko nie do końca trafiłeś - uśmiechnął się zimno. - Załoga liczy cztery osoby, a okręt... Ech, szkoda strzępić ryja - dodał jakby do siebie, po czym odwrócił się i machnął ręką na bosmana. We dwójkę zaczęli się oddalać.
- "Duma" zadokowana będzie w czwartym doku, niedaleko zagrody Kharybdissów. Tak, do tego potrzebna jest nam Drummond - rzucił jeszcze przez ramię do kapłanki i strażnika. Po odejściu kilku kolejnych kroków, zwrócił się do bosmana.
- Jakie znaki nosili porywacze? Może podobne były do tych, jakie mieli ci, co przypałętali się dzisiaj na nadbrzeżu? Wiesz w jakie drzwi zapukać? - zapytał, po czym dodał. - Ciekawe, czy Khasia będzie nam w stanie pomóc w tropieniu... Może Thrall będzie wiedział. Idziemy na okręt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 1:04, 03 Maj 2019    Temat postu:

Kaleth
Westchnał ciężko, przejeżdżając wnętrzem dłoni po twarzy, po czym poszedł za tamtą dwójką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:56, 07 Maj 2019    Temat postu:

Wszyscy

Idąc za Dazem bosman przykładał dłoń do obrzęków na twarzy, jakby to miało w jakiś sposób pomóc.
- Kapitanie, ja nie widziałem ich herbów. Stałem wtedy za daleko. Jakby pan chociaż go opisał albo narysował, to wiedziałbym gdzie spytać.

Załoga okrętu częściowo opróżniła ładownię z pozostałości po wyprawie przed oddaniem Dumy do naprawy. Thrall nie próżnował i o ile elfy z ludźmi nosiły skrzynie na trasie okręt - nabrzeże - magazyn, o tyle krasnale zajęły się pomniejszymi naprawami, które mogły obniżyć koszty fachowej obsługi.

Deckhand spojrzał na zbliżających się. Widząc minę kapitana, twarz bossmana i całokształt podążających za nimi pokręcił głową. Uchylił jedną z wyniesionych na nabrzeże skrzyń i wyjął zakorkowaną butelkę rumu. Nauczony doświadczeniem, bez słowa rzucił szkło socjopatycznemu i jeszcze trzeźwemu Dazowi.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Wto 10:57, 07 Maj 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:10, 07 Maj 2019    Temat postu:

Daz

Z niemym podziękowaniem przyjął butelkę i zębami wyrwał korek. Splunął i wziął głęboki łyk.
- Jeszcze, żebym ja pamiętał, wiem, że go już gdzieś widziałem.... ale dla mnie te heraldyczne bohomazy wyglądają jednakowo - zaklął pod nosem. - Deckhand, bierz Khasię na smycz i idziemy szukać: białowłosy pedzio, jednoręka szatynka i trzeci, wyglądający też jakoś niedojebanie...
- Tak, wiem, że stwór tak nie działa, ale może się przydać, gdy już ich znajdziemy. - dodał widząc, że starszy marynarz chce coś powiedzieć. Chyba, że przypomnę sobie coś więcej - spojrzał na butelkę, jakby zawierała w sobie odpowiedzi na wszystkie pytania i pociągnał kolejny łyk.
- Rano, mamy dok 4 wolny na naprawy, bosmanie dopilnujesz by te łazęgi niczego nie spierdoliły. I przyłóż jakieś mięso na twarz, nie możesz wyglądać gorzej ode mnie - zarechotał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:40, 08 Maj 2019    Temat postu:

Aenyee

No świetnie, teraz nie dość, że szukamy jakiejś grupki porywaczy, która nie do końca wiadomo jak wygląda i kim jest, to ten dekiel jeszcze zaczął chlać, więc może się robić tylko lepiej. Na bogów, dlaczego to właśnie on ma nam niby pomóc! pomyślała, po czym obejrzała pobieżnie stateczek Daza. Nie był najgorszy, ale też nie imponował, szczególnie będąc przed naprawami.

Zwróciła się do, pożal się Boże, kapitana:
- A tak właściwie to dlaczego ta Twoja czarodziejka została porwana? Od tak, czy zalazłeś komuś za skórę, co nie byłoby żadnym zaskoczeniem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 17:24, 08 Maj 2019    Temat postu:

Kaleth

Bez zainteresowania otaksował łajbę wzrokiem, bardziej zaintrygował go sam stwór. Ciekawe kiedy się wkurwi, jak ogarnie, że nie ma tresera w pobliżu. I ciekawe, co zrobi ochrona doku, gdy to się zadzieje.

Gdy Daz odpowiedział wiedźmie, zapytał:

- Jak dawno to było? Może okoliczni menele albo strażnicy cokolwiek widzieli, i coś podpowiedzą? Można ich przesłuchać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:05, 08 Maj 2019    Temat postu:

Daz

-Nie da się pozostać kapitanem okrętu, którego przeznaczeniem jest stać się Arką, z otwartym listem kaperskim, dającym swobodę operowania na morzach bez zirytowania paru niedojebanych synków dzianych tatusiów, którym "się należy" - wzruszył ramionami zwracając się w stronę elfki i podając jej butelkę. - Poza tym, Drummond ma też pewne... cechy, które przyciągają zainteresowanie, więc może też być to - wystawił ręcę jakby trzymał dorodne arbuzy przy klatce piersiowej.

-Nie wiem, tuż przed wizytą w urzędzie, więc całkiem niedawno. - odpowiedział strażnikowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:27, 09 Maj 2019    Temat postu:

Kaleth

- Opowiesz nam w końcu czego chcieli? Może to nam da podpowiedź gdzie ich szukać.
Poza tym zgarnij tu swoją ekipę i spytaj czy inni cokolwiek pamiętają, albo widzieli. Niech wskażą też okolicznych żebraków, tragarzy, kurwy, itd. co kręcą się w pobliżu od kilku godzin. Wreszcie wyślij posłańca do magistratu, żeby zrobił kopię herbów najważniejszych rodów, przecież mało kto może sobie pozwolić na rozpierdol w środku miasta od ręki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Arka Khaina / Zamknięte epizody Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin