Earth 2092 Earth 2092
Forum systemu w klimatach postapokaliptycznych
Earth 2092
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Rozdział I: Clar Karond
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Arka Khaina / Zamknięte epizody
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:32, 13 Kwi 2019    Temat postu:

Wszyscy

Kaleth chwycił dłońmi puste powietrze, gdy Daz odsunął się o pół kroku poza jego zasięg. Odsunięcie się korsarza razem z nożem wywołało krwotok z podbrzusza urzędnika. Spojrzał na leniwie płynące strugi juchy, a następnie zaczął się drzeć jak opętany, bezskutecznie próbując zatamować przeciekające mu pomiędzy palcami krwawienie.

Obecni w pokoju odnieśli wrażenie, że cały gwar za drzwiami ucichł niemal natychmiast po wrzasku rannego. Po chwili zdało się słyszeć zbliżający się biegiem stukot ciężkich butów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:40, 13 Kwi 2019    Temat postu:

Kaleth
Spojrzał na krwawiacego krzykacza, po czym warknął do łysego:
- Masz trzy sekundy żeby to wytłumaczyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:57, 13 Kwi 2019    Temat postu:

Daz

-Było się szarpać kupo mięsa? - rzucił w odpowiedzi zarówno do strażnika jak i urzędnika. - Stul pysk, do wesela się zagoi, tak jest podobno zdrowiej - schylił się i rzucił szkutnikowi kawałek szmaty z podłogi. Jednocześnie wśród rozrzuconych papierów dostrzegł księgę napraw, którą również podniósł, przekartkował i podał wrzeszczącemu elfowi -Rozumiem, że mamy porozumienie na przyśpieszony czas naprawy? - palcem wskazał wolną rubrykę na stronie opatrzonej dzisiejszą datą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 23:00, 13 Kwi 2019    Temat postu:

Ariadne

Kapłanka skupiła się na łysym elfie, ułożyła palce w odpowiedniej kombinacji i mruknęła pod nosem furta ratio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 1:41, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Daz

Na stronie z dzisiejszą datą, oraz kilkoma poprzednimi, widniał "Koreus / Lokhir". Z datą jutrzejszą z kolei widoczny był zapisek "4. Trebuchi?", a kolejne dni były pozbawione numerka 4 z przodu.

Wszyscy

Urzędnik przestał zważać na to co się dzieje dookoła niego. Przyparł plecami do ściany, a następnie się po niej osunął kwiląc, ściskając brzuch obiema rękoma.

Ariadne wykonała dziwny gest ręką, która przez chwilę zamigotała nieokreślonym kolorem światła, zaś Daz wydał z siebie dziwny dźwięk. Łysy korsarz zachwiał się na nogach, a następnie kucnął przy ścianie. Z dziwnym wyrazem twarzy zaczął gaworzyć gładząc palcem spojenia kamiennej ściany.

Drzwi otworzyły się na oścież a do środka, rozchodząc się na boki pomieszczenia od momentu przekroczenia progu, wpadło 4 elfów w królewskich barwach z kuszami gotowymi do strzału. Każdy wybrał na cel inną osobę z pomieszczenia.
- Gleba! KURWA, GLEBA! - krzyknął jeden z nich.
- Ręce na widoku! - wtórował mu drugi.
- NA MNIE PATRZ! NIE NA BOKI! - krzyknął trzeci celując w Kaletha.

Po kilku sekundach wrzasków do pomieszczenia wszedł, wnioskując po zdobnym hełmie z dwoma srebrnymi rogami, oficer gwardii. Rozejrzał się po pomieszczeniu zawieszając wzrok na każdym z obecnych. Jego zmieszanie było więcej niż wymowne, gdy zrozumiał kim jest każda z obecnych osób.
- Co tu się, na cały panteon, odpierdoliło?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Nie 1:41, 14 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 1:53, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Daz

Nie zważając na otoczenie, kucał przy ścianie, gładząc palcem ścianę, na której stopniowo pojawiał się krwawy fallus. Gdy dzieło zostało skończone, zaczął rechotać pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 16:06, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Ariadne

- Działamy na polecenie Felicii Heartkeeper - pokazała pierścień oficerowi - To nasz jeniec, trochę narozrabiał, ale zadbałam o to, żeby już był nieszkodliwy. Zaraz, jeśli oficer zezwoli, kosztem zdrowia jeńca uleczę urzędnika, sługę Malekitha. Musimy dbać o mienie naszego Pana, nieprawdaż? - uśmiechnęła się zalotnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:28, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Kaleth

Po chwili milczenia zawiesil wzrok na oficerze i rzekl:
- Dziekujemy za troske, sytuacja jest pod kontrola. Przyslijcie zmiennika i felczera dla urzedasa. A Lysym sie zajmiemy we wlasnym zakresie.
Kucnal nad rannym i zaczal go opatrywac. Zlowiwszy wzrok Ariadne, kiwnal glowa w strone debila.
- Dlugo to potrwa? Chociaz widzac co odjaniepawlal, w takim stanie chyba bedzie nam bardziej przydatny. zazartowal.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Nie 20:29, 14 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:51, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Wszyscy

Oficer popatrzył na rannego oraz na zakrwawiony nóż i ręce korsarza z chorobą sierocą, po czym gestem nakazał wyjść reszcie strażników. Poczekał aż zostaną sami.
- Jak niewolnik przeżyje to sytuacja nie miała miejsca. Chociaż jeden tydzień nie będę musiał się tłumaczyć, że przybyliśmy za późno - westchnął z rezygnacją. - Róbcie swoje. Będę za drzwiami.

Obrócił się na pięcie i jak powiedział, tak zrobił. Zza drzwi dało się słyszeć ciche gadanie strażników.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Pon 10:51, 15 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:07, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Ariadne

- Kaleth, byłbyś miły i przytrzymał Pana? - wskazała na rysującego krwią fallusy elfa, po czym wyjęła rytualne sztylety. Podeszła do rannego niewolnika i sprawdziła co się z nim dzieje, czy jeszcze żyje. Po chwili, z pełnym skupieniem, zaczęła się przygotowywać do poświęconego uleczenia z wykorzystaniem krwi łysego.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aenyee dnia Pon 11:08, 15 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:19, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Wszyscy

Smocze sztylety w dłoniach zdają się zakrzywiać obraz jak rozgrzane powietrze w upalny dzień. Ariadne przecina wzdłuż palec serdeczny Daza, z którego krew zdaje się być wsysana do wnętrza ostrza. Po chwili ta sama przezroczysta energia falującego powietrza otacza broczącego urzędnika, a krew natychmiast krzepnie, wręcz sklejając mu dłonie do brzucha. W panicznym geście odrywa ręce od ciała razem z wielkim strupem. Nic nie krwawiło. Zdziwiony podniósł koszule i zobaczył gładką skórę, bez najmniejszej blizny.

Daz

Daz poczuł się, jakby ktoś go siłą wyrwał z najgłębszego snu, natychmiast fundując mu zły humor. Gdy wróciły mu zmysły, przed jego twarzą stała widziana jakby godziny temu kapłanka kończąc inkantację zaklęcia. Wydała się zadowolona z efektu. Daz spojrzał na swoją dłoń, na której ktoś właśnie stworzył nową ranę. Poczuł też, że ktoś stojący mu za plecami trzyma go za kołnierz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:33, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Daz
Czuł się jakby miał kaca, choć nie pamiętał by pił. Wkurzony do rytmu pulsującego mu w głowie bólu, działał instyktownie, jak zawsze w knajpie. Zamachnął się wyprowadzając cios od dołu ranną ręką celując w twarz jaką miał przed sobą, jednocześnie zapierając się obcasem buta w stopie osoby, która go trzymała, by nadać impet ciosowi i własnemu ciału, by wyrwać się z uchwytu i zatoczyć pod ścianę z oknem, z dala od oprawców.
Co do chuja?! - retorycznie zapytał zgromadzonych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:52, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Wszyscy

W pomieszczeniu rozległ się głuchy plask, gdy pięść Daza spotkała się z kością policzkową Ariadne. Głowa kobiety poleciała do tyłu, zaś jej właścicielka utrzymała się na nogach tylko dzięki odruchowemu chwytowi ręką za stojący regał. Z Kalethem nie poszło już Dazowi tak łatwo. Uderzenie w stopę wywołało grymas na twarzy Strażnika, ale dalszych efektów było brak. Chwyt był pewny i stabilny, a odruchowe uniesienie do góry jeńca sprawiło, że Daz dotykał podłogi tylko palcami stóp.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:02, 16 Kwi 2019    Temat postu:

Kaleth

Mało nie parsknął śmiechem, gdy zobaczył efekt wybudzenia się łysego, rozlewający się na bladej skórze dziewczyny. Może ona tak lubi? zastanowił się. Pewnie nie raz dostawała od nauczycielek po ryju za takie rzucanie zaklęć.
Westchnął ciężko, gdy łysy próbował się wyrwać. Przy okazji spostrzegł pierścień.
- Masz talent wkurwiania niewłaściwych osób. Jakim cudem masz jeszcze tyle zębów na miejscu? rzucił do niego.
- Ta, której właśnie dałeś po twarzy, uratowała cię od srogiego wpierdolu za niszczenie mienia naszego Władcy. Od straży i ode mnie. Odkręcił go twarzą ku sobie, żeby łysy miał okazję się przyjrzeć i dojść do prawidłowych wniosków. - A teraz skończ fikać, zanim wprasuję Cię w ścianę, zajmij się swoimi papierkami, Dekappian. Jest ważna robota, nie spierdol tego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Aenyee
Spamer.



Dołączył: 30 Mar 2016
Posty: 327
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:03, 16 Kwi 2019    Temat postu:

Ariadne

- Ty... parszywy... pomiocie... - dotknęła obolałego policzka, po czym powoli zbliżyła się do Daza - Nie dość, że jesteś kłamcą, Dazie Dekappianie, to jeszcze śmiesz podnosić rękę na kapłankę Khaina - wycedziła przez zaciśnięte ze wściekłości zęby. Jeden ze sztyletów przyłożyła do szyi elfa, powstrzymując się od wykorzystania jego krwi do kolejnych czarów. Jednocześnie podłożyła mu pod oczy pierścień Heartkeeper - Naprawdę nie jesteś świadom, jak bardzo chcę znowu ubrudzić me sztylety Twoją parszywą krwią. Masz szczęście, że Felicia Heartkeeper uważa Cię za przydatnego do naszej misji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Arka Khaina / Zamknięte epizody Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Następny
Strona 2 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin