|
|
|
|
Yelonek
Ranald's middle finger
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
|
|
|
|
|
Wysłany: Nie 15:56, 01 Cze 2008 Temat postu: Krwawe sushi |
|
|
Wpadka. Trzecia. Okazja okazała się zbyt kusząca, może to wina zmęczenia. 6 zadań, jedno za drugim. Brak chwili wytchnienia. Do tego cztery i pół krzyżyka na karku. Mogło się zdarzyć. Nie ma się co oszukiwać, i tak statystyka jest zadowalająca. Blisko 50 zleceń, a zaledwie 3 pozostawiające coś do życzenia.
Zimny limonkowy drink na ustach, kontrola oddechu, wyciszenie. Ten pożar hotelu interesuje go przecież równie mocno co faceta obok. A może nawet tak bardzo jak tę mdlejącą kobietę, która była jego sąsiadką.
Vincent myślał. Co poszło źle?
Pierwszy dzień: rejestracja w kurorcie Malibu na Lazurowym Wybrzeżu, lokalizacja przynęty. Drugi dzień: lokalizacja celu. Dzisiaj: wizyta celu i jego obstawy w pokoju Vincenta, wysadzenie wszystkiego. Teoretycznie sukces, zadanie wykonane. Może to przypadek, ktoś się zainteresował obserwacją, komuś się wydało podejrzane. Ktoś był życzliwy, przyszli się spytać. Możliwe.
Co teraz? Jeśli ktoś doniósł, to jest świadkiem. Mógł to być każdy. Każdy spośród 3 tysięcy wypoczywających tu i około 500 osób z obsługi. Zniknąć. Tożsamość spalona, zacierać ślady.
Rejestracja. Elektroniczny podpis. Trzeba zabrać urządzenie i zniszczyć. Jeśli się wpadnie, agencja wyda wyrok szybciej niż sąd. Będzie ciężko, gdyż cały dobytek płonął z trupami. Minie trochę czasu nim się połapią co się stało. Straż pożarna zjawi się za około 5 minut. Za drugie tyle policja, i nie da rady złapać niepostrzeżenie taksówki by stąd zwiać.
"Myśl Vincent, myśl."
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|