Earth 2092 Earth 2092
Forum systemu w klimatach postapokaliptycznych
Earth 2092
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Krwawe sushi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Sesje zawieszone / Test zabójcy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:05, 05 Cze 2008    Temat postu:

- Wystarczyło poprosić... - stęknął. kuśtykając w ślad za kobietą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:19, 05 Cze 2008    Temat postu:

- Nie gadaj. - uciął. Słychać było miarowe kroki gdy schodził ktoś z wyższego piętra. Podczas mijania zerknął tylko na srebrny rewolwer w rękach mężczyzny i poszukał wzrokiem czegoś ciekawego na ścianie. Na drugim piętrze kobieta skręciła z blaszanych schodów na wąski korytarz, z którego wybiegła dwójka umorusanych dzieci. Przy pierwszych drzwiach klęczał oparty o nie ćpun wbijając sobie strzykawkę. Na początku was nie zauważył, lecz już po kilku sekundach, zostawiony w tyle zajęczał:
- Rituś... Jeszcze tylko jedną...
Kobieta się odwróciła i zmierzyła go wzrokiem.
- Nie dziś. Wyprzedałam. - i odwróciła się wchodząc do przedostatnich drzwi z wytartym numerem. Zapaliła pojedynczą, gołą lampkę wkręconą w ścianę i wyjrzała przez szparę w zabitym deskami oknie.
Mężczyzna natychmiast puścił Vincenta i zamknął drzwi. Po chwili oddał rewolwer.
- Jak chcesz rzygać to rzygnij. Ulży.
- Aleś ty troskliwy... - zasyczała ciągle patrząc przez okno - Zaproponuj mu to samo we własnym mieszkaniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:39, 05 Cze 2008    Temat postu:

- Dam sobię radę; odchrząknął i próbował uspokoić mdłości.

Wsunął z powrotem broń za pasek.

- Zawsze taki witacie klientów? Potrzebuję na szybko broni krótkiej z tłumikiem i amunicją, w miarę możliwości broń biała i różne przydatne akcesoria.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:06, 05 Cze 2008    Temat postu:

- Tylko tych, co mają ogon. - powiedziała kobieta.
- Spróbujemy mniej czule się żegnać. - dopowiedział mężczyzna, siląc się na żart. Nie wyszło.
- Melina spalona za godzinę będzie. Trzeba będzie coś upozorować tutaj... - mruknęła odchodząc od okna i podchodząc do lodówki w kącie pomieszczenia.
Zabawne, pomyślał Vince. Był to jedyny mebel, z wyjątkiem drewnianego stołu i krzesła w tym pokoju. Pod oknem czarna otchłań sygnalizowała jeszcze drzwi do drugiego pomieszczenia.
Drewniana podłoga zaskrzypiała gdy pospieszył kobiecie z pomocą mężczyzna i odstawili mebel odsłaniając wnękę. We wnętrzu zapaliła się żaróweczka pokazując już trochę wybrakowany, ale jednak arsenał.
- Wybierz co ci potrzeba. A ty, chodź ze mną - ruchem głowy zwróciła się do ochroniarza, z którym zniknęła w sąsiednim pokoju.
Ustawione jedna na drugiej plastikowe skrzynki zawierały po kilka sztuk tego samego typu broni. Do każdej, prawdopodobnie czarnej, lecz przykurzonej skrzynki przyklejona była karteczka z nazwą zawieranej broni. I tak widać było Berettę, zgrabne Ce-Zetki, Glocki, Rugery i Walthery. Na wierzchu pojemnika z dwoma MP7 i TMP odłożona była jedna sztuka SP1. Widać też było prawdopodobnie jakiś karabin snajperski, jednak zakurzenie i rozłożenie na części utrudniało identyfikacje.
Na samym dole leżały metalowe, zamykane na zatrzask pojemniki. Po otwarciu okazały się zmieszanym zbiorem celowników laserowych, magazynków, tłumików, kabur, akcesoriów do czyszczenia oraz amunicji. Znalazły się też dwie sztuki skórzanych szelek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:37, 05 Cze 2008    Temat postu:

Spędził chwilę przebierając w broniach, szukając odpowiednich do wykonania zadania. W końcu zdecydował się na Rugera i Walthera. Do obu dokręcił po celowniku laserowym C i najlepsze na stanie tłumiki.

Do kompletu wziął 2 pełne, powiększone magazynki do Rugera i takież 3 do Walthera. Standardowe odłożył na miejsce, gdzie leżały bronie. Załadował je amunicją. Zebrał też szelki i kaburę.

Na wszelki wypadek zgarnął zapas amunicji wystarczający do ponownego napełnienia wszystkich magazynków. Miał jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby.

Przymierzył szelki, czy da się je schować pod ubraniem.

- Dobra, podliczmy na szybko. Potrzebuję jeszcze noża. Aha, kto mnie śledzi?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Czw 20:51, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:18, 05 Cze 2008    Temat postu:

Ochroniarz przeszedł za plecami Vincenta i wyjrzał przez drzwi.
- Pietrek! Dalej chcesz te szpryce? - zawołał zupełnie inaczej.
- Pronto!
Mężczyzna popatrzył się na zabójcę i zasygnalizował mu otwartą dłonią spokój. Drugą w tej samej chwili wyciągnął z kieszeni i rozwinął pałkę teleskopową.
- Rituś! - krzyknął ćpun gdy wszedł do pokoju - Bożyszcze ty moo...uh - jęknął osuwając się na podłogę.
Udający menela wyjrzał dyskretnie za drzwi po czym je zamknął i schował pałę. Natychmiast zdjął brudnoszarą koszulę i czarne bojówki, by zamienić się ubraniami z ogłuszonym. Spojrzeniem wezwał Vincenta by mu pomógł ubrać leżącego. W milczeniu przeciągnął ciało do drugiego pokoju, które okazało się być zastawione stołami z alembikami, lejkami i innymi szklanymi naczyniami. Właścicielka najwyraźniej wyrabiała tu towar dla Pietrka i jemu podobnych.
- Połóż go tam - wskazała tuż za stołem - Albo nie, czekaj. Zostaw. - poprawiła się.
Gdyby się przyjrzeć całej trójce, nie było w nich widać nic szczególnego. Spojrzenie na twarze nie pozostawiało żadnego wrażenia. Były nijakie. Gdy Vincent odwracał od nich wzrok, nie był w stanie przypomnieć sobie ich wyglądu. Wyjątek stanowiły oczy udającego menela.
Rita wyciągnęła urządzenie przypominające pistolet na wodę i mały nożyk. Ruchem nakazała swojemu ochroniarzowi odsłonięcie ramienia. Wyjęła w tym czasie jeszcze mały plasterek, z którego wycięła jeden podłużny pasek i jeden maleńki skrawek.
Podeszła do swojego ochroniarza z nożem i nacinając skórę prawego ramienia wydobyła chip. Podała dziwny plaster.
- Za dwa dni będziesz już raczej bez blizny. - powiedziała przekładając chip do drugiego przedmiotu, który okazał się być dozownikiem lub strzykawką. Odsłoniła i ramię ćpuna i przeszczepiła dowód tożsamości. Dolepiła skrawek plastra.
Ruchem głowy pozwoliła na dalsze działanie.
Ochroniarz podniósł Pietrka zarzucając sobie jedno z jego ramion i stanął na tyłem do stołu z aparaturą. Okazali się być równi wzrostem.
- Rewolwer. - polecił podnosząc nieprzytomnemu twarz samemu zaś odwracając własną od tego widoku - W miarę w środek twarzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:44, 05 Cze 2008    Temat postu:

Milcząco obserwował poczynania dziwnej pary. Nic nie mówił, nie takie rzeczy już widział.

- Hm, ciekawe.

Wyjął walthera z kabury, dokręcił tłumik i strzelił kolesiowi w twarz z odległości 2 metrów.

- Mogłabyś zalatwić mi taki zestawik?

Spojrzał na zwłoki ćpuna. Chyba nie wydawał się znajomy.

Przemalujcie go na czarno i posypcie heroiną. Nikt nie będzie go szukał. przebiegło mu przez głowę, pamiętającą jeszcze czasy dyskryminacji rasowej.

- Dostanę rabat? Aha, i jakąś kosę. Uśmiechnął się promiennie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:03, 05 Cze 2008    Temat postu:

Kaliber 9mm wszedł w twarz i zatrzymał się gdzieś wewnątrz czaszki.
- To jest rewolwer, tak? - mruknął - Mogłeś chociaż tę drugą klamkę wziąć by mu buźkę pofałdować. Większy kaliber chociaż... Ehh.. - westchnął.

- Broń jest za friko, chcemy tylko odszkodowanie za spalenie mieszkania i zabicie mi kolegi. - powiedziała dziewczyna. Ostatnie słowa zaakcentował jej ochroniarz rzucając truchłem w poprzek stołu, strącając całą zastawą i mieszając ich zawartość na podłodze w resztkach szkła. Zajął się grzebaniem czegoś w nowej kurtce skórzanej.
- Ze trzy tysiące i jesteśmy kwita. Oczywiście się nie znamy, prawda kotku?
Jej ochroniarz wydobył zapalniczkę i czekał na wymianę pieniędzy. W powietrzu unosił się zapach chemii ze stłuczonych naczyń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:04, 05 Cze 2008    Temat postu:

Wyjął Rugera i wpakował kolejnąkulęw kolesia. Nie chciał robić bałaganu, ale teraz wszystko jedno.

- Chyba muszę częściej do was wpadać. Co powiecie na dwa i pół?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:06, 05 Cze 2008    Temat postu:

- Tutaj raczej nie negocjujemy. - powiedział chłodno ochroniarz zapalając zapalniczkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 23:17, 05 Cze 2008    Temat postu:

Wzruszył ramionami. Nie miał ochoty palić kontaktów. Dosłownie i w przenośni.

- No dobra. Przekazał im trzy paczki po tysiącu.

- Miło było, pora na mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:24, 05 Cze 2008    Temat postu:

- Piętro wyżej, ostatnie po lewej. Za oknem będziesz widzieć. Spodziewaj się psów. - powiedziała dziewczyna.
- Zmień tożsamość. W każdym bądź razie, pozbądź się tej. - dodał facet z zapalniczką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 0:07, 06 Cze 2008    Temat postu:

- Spoko. Pożyczycie ten miły zestawik? Albo wiecie gdzie mogę dostać?

Usłyszawszy odpowiedź, pożegnał się w biegu spakował swoje graty i pobiegł we wskazanym kierunku. Spodziewał się drabinki albo pożarowej klatki za oknem. Próbował się też zorientować, czy skorzystanie z taksówki będzie możliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:17, 06 Cze 2008    Temat postu:

- Plastry organiczne? - sprecyzowała własnym pytaniem - Szpital. Albo kontrabanda.

Znowu Vincent przemierzył obskurny korytarz ze ścianami wymalowanymi tą samą farbą co metalowe schody na klatce. Strzał z Rugera najwyraźniej zwrócił już ludzką uwagę, gdyż kilka osób z zainteresowaniem objęło go swoimi zainteresowanymi spojrzeniami podczas przechodzenia pierwszych stopni.
Trzecie piętro wyglądało niemal identycznie. Różnicą był fakt, iż zabrakło chyba lokatorów, a także emulsji do ścian.
Skręcił w uchylone, ostatnie po lewej drzwi. W środku było zupełnie pusta, bez pojedynczego mebla, a nawet jednej żarówki. Światło zapewniał jednak fragment niebieskiego neon po drugiej stronie okna, zapewne baru lecz nie można było określić z całą pewnością.
Przypuszczenia Vincenta były słuszne. Za oknem znajdowała się klatka schodowa z małym mankamentem. Mianowicie, schody z niższych pięter stanowiły gruz pod ścianą parteru. Jedyna droga wiodła na dach... Albo przez brakującą barierkę w duże okno budynku na wprost. Od resztek schodów przeciwpożarowych dystans wynosił około 3 metrów. Dach? Okno? A może wrócić i wyjść frontem do taksówki, do której stąd nie było dojścia z racji bycia po przeciwnej stronie budynku?
Neon zabzyczał głośno i zamigotał zwracając uwagę, a tym samym ratując Vincenta. Po chwili zza rogu, przed pełnym neonem, przeleciały dwie kulki z obiektywami. Nie zobaczyły schowanego na czas w pomieszczeniu zabójcy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Pią 9:31, 06 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 10:27, 06 Cze 2008    Temat postu:

Upewniwszy się, że kulki go nie wyczają; wylazł na balkon. Starał się nie patrzeć w dół, jako że przerdzewiała konstrukcja zaczęła się chybotać. Postarał się spojrzećw okno naprzeciwko - czy są jacyś ludzie i czy lądowanie będzie w miarę blisko i bezpiecznie. Strzelił z Walthera w szybę dopóki nie był pewien, że nie zrani się poważnie podczas próby przedsotania się. Upewniwszy się, że nikt go nie obserwuje, skoczył. Złapał sięrękami krawędzi, podciągnął i usadowił na framudze. Poprawił klamki pod ubraniem i rozejrzał się po nowym otoczeniu. Zwracał baczną uwagę, czy nie nadlatują kolejne kulki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lamsen dnia Pią 20:12, 06 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Sesje zawieszone / Test zabójcy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin