Chapter 3: The Den Deals

Yelonek

Ramzes

Uśmiechnął się zubożonym wcześniej garniturem zębów. Śledź jako jedyny z tej bandy wydawał się być w pytę. Zaczął go lubić od czasu pierwszego sparingu, ale teraz zauważalnie relacje szły ku lepszemu.
- Szacun, młody. - przystawił mu pięść do ryja i lekko szturchnął.

Obrócił się do Tryba i wyciągnął grabę.
- Dzięki za burdę, zawsze jakaś rozrywka.

Dzieciaki czy nie, trochę go wymęczyły po całym dniu. Jeśli nikt nie oponował, byłby skłonny przyciąć komara.

Beowulf

Hans

Przyjął po męsku kuksańca i poszedł upolować ostatnie piwo dnia dzisiejszego po czym... powędrował za grupą w poszukiwaniu łóżka.
Jeżeli byłą to Kocia Łapa, to z zainteresowaniem zwiedzał pierwszy w swoim życiu burdel, jeżeli inny lokal, cieszył się z odpoczynku i materaca. Ogólnie Hans miał świetny humor, co pewnie wynikało z pewnej ilości spożytego alkoholu.

Alen

Wiktor:

- Brawo, naprawdę zajebiście świetna robota. I mówię całkiem serio - bijąc brawo czekał aż podejdą do niego i Czarnej.

- A teraz jak pozwolicie zdecydujcie na co macie ochotę - sen czy chędożenie. Mi to rybka - już przemyślałem plan działania na jutro więc w razie czego mogę iść w kimę.
- Nie wiem tylko czy jest sens zostawać tu teraz na noc, po zabawie może być tu niedługo "sprzątanie". - uśmiechnął się ironicznie.

Lamsen

@

Butch dał im się wygadać, po czym powiedział, wyprowadzając ich z knajpy:

- Mam zniżkę u Kociaków, idziecie?

Yelonek

Ramzes

Zaszczycił swój brzydki ryj wielkim uśmiechem.
- Skoro nalegasz, kolego. Skończmy ten dzień należycie.

s.

Czarna

Popatrzyła się na Butch'a z dozą podejrzliwości.
- nie bardzo chce mi się wierzyć w "czystość towaru", ale jeżeli zobaczę coś interesującego, dlaczego nie.

Lamsen

@

Butch się roześmiał, słysząc słowa dziewczyny.

- Po pierwsze, dawno by spalili ten bajzel, jakby ktoś syfa złapał. Po drugie, ja jestem czysty, panienko, w dodatku całkiem za darmo - zakończył, szczerząc gębę.

s.

Czarna

parsknęła śmiechem
- Może i fakt, energii do wyrażania emocji Wam nie brakuje. - otaksowała go spojrzeniem - ekhem. A czy ja wyglądam na zainteresowaną?

Alen

Niech ktoś uzupełni moją kartę postaci po sesji Cool

Wiktor:

- Hehe, następny się wdzięczy do panny "mężczyzną mówimy zdecydowane Nie" - uśmiechnął się niewinnie w stronę Czarnej.

Zrównał się krokiem z pozostałymi.
- Tak, u Kociaków od dawien , dawna Towar tylko z najwyższej półki.

Yelonek

Ramzes

- To na co czekamy?
Klasnął w dłonie.
- Jadymy!

Lamsen

@

Cel podróży okazał się być piętrową, czystą i zadbaną willą z czymś przypominający ogródek. Przez ogrodzenie przepuścił ich ubrany w marynarkę wykidajło, kierując ich kamienną ścieżką do wejścia. Słodki zapach kwitnących roślin był preludium dla bardzo przyjemnego wieczoru.

Za 100$ od każdego, płatne z góry, zostali na całą noc w czystym i naprawdę ładnym towarzystwie, ale bez śniadania. Mimo iż zmęczeni, nad ranem spotkali się wykąpani, wypoczęci i odstresowani. Nawet Czarna, z natury harda i wredna, była nieco rozmarzona i lekko speszona widząc uśmiechy pozostałych.

Butch ziewnął i zarechotał:

- cholera, wogóle nie spałem.

Yelonek

Ramzes

Wstając rano dał jebadełku lekkiego klapsa w tyłek.
- Masz tu gratis, świetnie się spisałaś. - wyjął dodatkowe 20$ z portfela.
Gdy się ubrał, przywitał wszystkich promiennym uśmiechem.
- Żałuję, że nie mieliśmy tego jak nagrać. Zwłaszcza Czarnej. - rozłożył dwa palce przed ustami w kształt litery V i zaczął machać bardzo szybko językiem, po czym ryknął wieśniackim śmiechem.
- Wiesz Wiksiarz, to był dobry pomysł. Aż zapłacę za twoją panienkę też, zwłaszcza że sam nie masz z czego. Znaj mą dobrą duszę.

Obejrzał się jeszcze za panienkami, o ile były w pobliżu, i puścił im oczko. Do pełni szczęścia zapalił papierosa. Zastanawiało go, ile by go kosztowało, gdyby nie zniżka Butcha. Nie to, żeby go lubił za tańsze ruchańsko. W ogóle go nie lubił, bo nie miał za co. Wspólne mordobicie jeszcze do niczego nie zobowiązuje. Skinął mu głową w podzięce i zarazem na pożegnanie o ile nic więcej od nich nie chciał.
- Dobra. - spoważniał gdy wyszli, a Butcha nie było w pobliżu - Szybka szama i każdy wie co ma robić. Z naszą murzynką idę handlować, Śledź to co zwykle, Wiksiarz... Jak znajdziesz tego cwelka to też wiesz. Widzimy się jakoś wieczorem. Jeśli sprzedamy wszystko przed czasem, będziemy pewnie w Dziurze, albo wpadniemy do Śledzia.

Alen

Wiktor:
Po długiej i przyjemnie męczącej nocy, wstał z rana przeciągając się przed oknem. Drobna brunetka , leżała na łóżku nie przykryta - podszedł więc i dał jej ostatniego całusa na odchodnego.

- No i jak tam szubrawcy? - uśmiechnął się do pozostałych , gdy spotkali się na dole w holu.
- Wiesz co Ramzes, ja myślę że to przez brak regularnego "sportu" masz takie zapędy, jakie masz - ironizował - po dobrym ruchańsku od razu humorek się poprawia.
- Na szamę to jeszcze przyjdzie czas, zresztą wsunąłem konserwę przed wyjściem z pokoju. Teraz jak nie macie nic przeciwko, spadam na spotkanie.
Jeżeli nie mieli nic przeciwko , wziął wszystkie swoje rzeczy i ruszył do dziury, gdzie z rana mieli się spotkać z Ianem.

Lamsen

Ian

O poranku poczuł, gdy jakaś ręka gmera przy jego pasie. Sądząc po zapachu, był to jeden z tymczasowych sąsiadów. W tej chwili był obrócony plecami do miętoszącego go 'romantyka'.

@

- Chodźcie coś wszamać, wstyd tak o suchym pysku stać. Najlepsze śniadanka tylko u Mamuśki! Jajecznicy lepszej nie zjecie stąd po lej berliński, warta każdego grosza.

Wyjaśnił, że rzeczona restauracja mieści się ulicę dalej, a ceny są wcale przystępne. Pomimo swojej mał przyjemnej aparycji, okazał się być miłym i sympatycznym kompanem.

- Tak poza tym, co dla Lary robicie? Bo na chłopców na posyłki raczej nie wyglądacie.

Lska

Ian

Nie odwracając się wymierzył kochasiowi kuksańca w splot słoneczny starając się go odwrócić. Następie szybko wstał i poprawił kopniakiem.i
- Nie ma kurwa jajecznicy na śniadanie!

Jeśli gość nie rzucał się to szybko ogarnął się i ruszył na poszukiwanie grupy.

	Forum Earth 2092 Strona Główna -> Sesje zawieszone / Anno Domini 2192	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 ... 13, 14, 15 Następny
Strona 3 z 15