Earth 2092 Earth 2092
Forum systemu w klimatach postapokaliptycznych
Earth 2092
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Rozdział 2: Dead space
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Mass Effect / ASJ - ciąg dalszy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 13:21, 19 Mar 2011    Temat postu:

@

- Trzymajcie się, to będzie ryzykowne. Orus, pierwszy zdejmij mu tarcze jak dasz radę, po będę przelatywać przez szczątki. Barrr, rozwal go porządnie jak nie będzie miał tarcz, bo inaczej w niego przypieprzymy.

Korweta obróciła się jak baletnica, przelatując górnym pokładem zaledwie 15 metrów od bombowca, zaś podwoziem do nadlatujących myśliwców. W chwili przelotu Barrr mógł dojrzeć wlepione w nich 8 gałek oczu dwojga batarian w kokpicie. Po niespełna stu metrach Sai zmusiła Aquilę do beczki, by w następnej sekundzie pikował prosto na SPRUTa od góry niczym jastrząb na zająca. Któryś ze strzelców mógł doskonale wykorzystać tę pozycję.

Orus

Według wskazań radaru, wielka barka wyhamowała dopiero w miejscu, w którym miał zostać dokonany abordaż. Spojrzenie na ekrany w chwili gdy mignął w na nich potwierdził, że gigant zamykał hangar i chyba więcej niespodzianek do desantu nie posiadał.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Yelonek dnia Sob 13:23, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:37, 19 Mar 2011    Temat postu:

Orus

Jakby tak rozpierdolić na kawałeczki 'to-wielkie-bydle', to by Błękitne Słoneczka dostały po kieszeni. Bo po dupie byłoby im za dobrze.

Póki co, namierzył bombowiec i otworzył ogień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:42, 19 Mar 2011    Temat postu:

Barrr

- Orus, pierdolnij porządnie po tarczach, ja dobijam.

Wyczekał, aż drugi strzelec się wykaże.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:18, 19 Mar 2011    Temat postu:

@

SPRUT orientując się w sytuacji natychmiast rozpoczął manewry unikowe. Na niewiele się to zdało, gdyż Sai podążała za nim jak cień. Rozległa się seria kanonierki, która zgodnie z przewidywaniami usunęła wszystkie tarcze.

- Ognia! Ognia! Ognia! - panikował salarianin na którego ekranie bombowiec i korweta zlały się w jedną kropkę.

Gdy Barrr nacisnął spust, rozległ się dwa huki. Pierwszy, towarzyszący wystrzałowi, drugi zaś wyimaginowany z racji próżni, towarzyszący eksplozji SPRUTa, który dostał masywnie w tylne silniki, od których było niedaleko do rdzenia lub baku. Na ekranach pojaśniało.

- Trzymać się! - wrzasnęła Sai wlatując w chmurę ognia.
- Aaaaaa! - wrzasnęła reszta załogi.

Korweta przeleciała przez ogień jak przez mgłę, natychmiast robiąc zwrot w stronę giganta.

- Gram na czas, status!
- Nie otrzymano żadnych zniszczeń, temperatura rdzenia 92%
- Ja was...
- Vicek, później popłaczesz! - warknęła pilota bawiąc się w kotka i myszkę dookoła Goliatha z myśliwcami.
- Relay pusty!
- I tak teraz nie skoczymy. Zagrzaliśmy się manewrami i bronią. Gotowi na drugą rundę?

Znikając na chwilę za barką natychmiast zawróciła niemal w miejscu i ruszyła po zewnętrznej na czołowe z myśliwcami. Jeden został zmuszony wejść na wewnętrzną linię, niemal szorując po pancerzu giganta, drugi spanikowany zwrócił się w dół, próbując zdążyć przed Orusem pod Aquilą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:51, 19 Mar 2011    Temat postu:

Barrr

Myśliwiec ograniczony w płaszczyźnie przez barkę z pewnością powinien być łatwym celem. A jeśli ominie, ogieńtrafi w kolosa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:41, 19 Mar 2011    Temat postu:

Orus

Nie pozostało mu nic innego jak niedopuszczenie myśliwca pod korwetę. Skupiony wpatrywał się w ekran.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 16:36, 19 Mar 2011    Temat postu:

@

Działo zagrzmiało po raz kolejny, jednak nie zaszkodziło myśliwcowi w większym stopniu. Teoretycznie.

Pilotem zarzuciło i próbując uniknąć wprasowania w pancerz swojego towarzysza zaczął wykręcać schodząc poniżej linii ognia działa.

Tymczasem Orus zmierzył się z porażką. O ile pierwszy strzał trafił, o tyle kolejne przeszyły przestrzeń po schodzącym w bok przeciwniku. Na swoje nieszczęście, nie zauważył swojego kompana na kursie kolizyjnym.

Przyspieszenie Aquili pozwoliło uchronić się od jakichkolwiek latających części obu wraków, które zderzyły się tuż za silnikami korwety.

- Wiecie co? - zaczął niepewnie salarianin.
- Wiemy, jesteśmy zajebiści. - rzuciła od niechcenia Sai.
- W życiu nie służyłam z bardziej popieprzoną ekipą, szczerze. - dodała milcząca do tej pory Maileena.

Sai wykręciła i zastygła w przestrzeni między Goliathem a relayem.
- Status?
- Istnienie uszkodzeń niepotwierdzone. Temperatura rdzenia 102% normy.
Sai przypaliła sobie papierosa.
- Palenie... - podjęło VI.
- Wiem i mam to w dupie. Jakieś propozycje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:01, 19 Mar 2011    Temat postu:

Orus

Odetchnął z ulgą, po czym spojrzał na Sai.

-Został jeszcze jeden. Ale nie mamy czasu, kieruj się do relaya. Zajmijmy się czymś, za co nam zapłacą.

Po chwili dodał, bardziej do siebie.

-Musimy zainwestować w EMP.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wania dnia Sob 18:47, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:10, 19 Mar 2011    Temat postu:

Barrr

- Po ile te duże chodzą na złom?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:24, 19 Mar 2011    Temat postu:

@

- Musiałbyś spytać quarian, Barrr. Tak czy inaczej, Orus ma rację. Siostro, pełne chłodzenie.

Podczas gdy wskaźnik procentowej temperatury rdzenia stopniowo malał, Goliath systematycznie włączał napędy i się oddalał. Po uruchomieniu wszystkiego, co przyszło mu najwyraźniej z trudem, zaskoczył FTL i odfrunął w bezkresną dal.

- Tak patrzę na przekazane plany tego transportowca... Identyczny model jak ten Goliath. No może nie identyczny... Hangar jest nieco inaczej zrobiony, jakby do przewozu konkretnego ładunku. Zniknęły też hangary pomocnicze dla myśliwców i zastąpiono je kapsułami ratunkowymi.

Pilotka w skupieniu analizowała holograficzny plan.

- Temperatura rdzenia 65%.
- Zejdź do 30, nie chcę potem przystanków.

Przybliżyła obraz hangaru i jego grodzi.
- To będzie jedyne wejście jeśli nie chcecie wymordować nikogo na wstępie pojawiającą się próżnią ani uszkodzić ładunku. Mają śluzy, które odpalą się automatycznie gdy w hangarze zrobi się próżnia po wysadzeniu grodzi. Orus będzie je musiał sam odbezpieczać i zamykać za sobą, bo wysadzenie trochę mija się z celem...
- Temperatura rdzenia 29%.

Sai wyłączyła hologram i chwyciła stery. Po chwili nastąpiła powtórka z fajerwerków towarzyszących skokowi. Zaraz po lądowaniu natychmiast aktywowała FTL.
- Viceroy, namierzaj. Gdzieś tu musi być. Chłopaki, macie jakiś plan działania? Iść z wami? Bo wolałabym być gotowa do natychmiastowej ewakuacji jak coś się spieprzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:58, 19 Mar 2011    Temat postu:

Orus

Zastanowił się chwilę.

- Idziemy we dwóch, najwyżej wpadniesz nam dupy ratować. Musimy uszkodzić silniki transportowca, żeby nie zrobił nam psikusa. Możemy zrobić to od wewnątrz, co byłoby bardzo upierdliwe - musielibyśmy przedrzeć się do maszynowni a potem przedrzeć się z powrotem do ładunku, lub z zewnątrz, co byłoby kłopotliwe - za mocny strzał i bum. Chyba jednak trzeba będzie zrobić to od środka.

Przerwał na moment, jakby przyszło mu coś na myśl. Kontynuował.

- Jak już zajmiemy maszynownie, będziemy mogli spokojnie eksterminować wrogi element. Mamy jakieś dane na temat tych kapsuł ratowniczych? Jak długo można w nich przeżyć, czy mają jakąś łączność z kimkolwiek i jak je unieszkodliwić? - zapytał. - Bo nie chcę mieć za dużo świadków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:12, 19 Mar 2011    Temat postu:

Barrr

Z rozczarowaniem śledził lot kolosa, szkoda łupu. Sam dałby radę to rozpierdolić. Westchnął i odpiął się ze stanowiska. Przeciskając się wąskimi korytarzami, wszedł do kokpitu. Poklepał po ramieniu Viceroy'a.

- Jeszcze parę akcji i nasz nawigator nie będzie kwiczał jak dziewczynka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Yelonek
Ranald's middle finger



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1695
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 2:19, 20 Mar 2011    Temat postu:

@

Viceroy blado się uśmiechnął.
- Wolę nie odczuwać presji, że zginę i moje wnętrzności rozwloką się po całej galaktyce. Wolałbym już chociaż wsiąknąć w piach by za kilka stuleci ktoś się głowił podczas wykopalisk co to za dziwne formy życia były przed nimi.

Sai kolejno robiła zbliżenia na elementy wymienione przez Orusa. Najpierw zbliżyła silniki.
- Mamy ich trzy sztuki, przynajmniej tych widocznych w wersji standardowej. Główny i dwa sterujące. W pobliżu lewego sterującego jest reaktor, więc nie można przesadzić. Jest jedno ale. Zniszczenie ich może i wyłączy mu manewrowość, jednak nie zapominaj że to próżnia. Prędkość utrzyma... Nie skoczy, bo nie ma możliwości, ale nie sądzisz że głupio by było rozpieprzyć relay jeśli ma kurs kolizyjny?

Następnie sprawdziła kapsuły, jednak ubiegł ją technik Navus, turianin.
- Standardowy turiański model. Po wystrzeleniu są w stanie wytrwać miesiąc zaopatrując 4 osoby wewnątrz w krytyczne racje wody i kalorycznej żywności. Wysyła ciągły sygnał S.O.S. Mieliśmy jednakowe we flocie swego czasu, dopóki nie zaczęto iść w ilość. Teraz są zarówno gorsze jak i lepsze modele. Te mają ograniczoną sterowność ze względu na limitowaną ilość paliwa. Ustanawiają kurs i lecą, paliwo oszczędzając na korekty lub zmniejszanie prędkości jeśli chcą lądować na jakiejś planecie. Komunikacja ograniczona tylko do kanału awaryjnego, na 11111. Unieszkodliwienie w zasadzie albo przez zagłodzenie albo w zwyczajne zestrzelenie.

Sai popatrzyła jeszcze chwilę.
- Jeśli dobrze widzę, to mają ich 32 sztuki. Razy cztery, to daje niespełna 130 osób. Albo są skromni w kadrze, albo liczą na uratowanie tylko największych mózgów z ochroną. Tych drugich liczę dlatego, że każdy kto ma broń na pewno się dopchnie do kapsuły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wania
Grafoman



Dołączył: 24 Lut 2011
Posty: 510
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 11:54, 20 Mar 2011    Temat postu:

Orus

-A sama kontrola FTL? Na mostku? - w głowie Orusa zaczęła układać się namiastka planu. -Gdzie jest ładownia z towarem? Blisko punktu wejścia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lamsen
(>0_o)>



Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z piekła rodem
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:24, 20 Mar 2011    Temat postu:

Barrr

- Da radę im obciążyć reaktor, żeby zostało tylko chłodzenie i podtrzymywanie życia? To można zrobićz kilku miejsc na statku. A ewentualni świadkowie w kapsułach chyba nam nie powinni robić problemu?

W sumie problemem może być ewentualny wybuch po sabotażu. Nie chciał się usmażyć po wycieku reaktora.

- Tak poza tym, nie wystarczyłoby zdobyć mostku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum Earth 2092 Strona Główna -> Mass Effect / ASJ - ciąg dalszy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin